Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa
29 maja 2016
Rdz 14,18-20; 1 Kor 11,23-26; Łk 9,11b-17
W Najświętszym Sakramencie mamy pamiątkę męki, śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa, celebrowaną podczas każdej Mszy św. Postacie chleba i wina konsekrowane podczas Mszy św. wskazują na materialny aspekt tej ofiary Chrystusa, pod którą kryje się Jego Ciało i Krew wydane w swoim czasie, tzn. kiedy On historycznie żył, na krzyżu. Tak nas uczy Kościół od wieków opierając się na słowach samego Jezusa, które przekazali nam apostołowie, świadkowie tego wydarzenia. W sposób enigmatyczny wprowadza nas w ten temat pierwsze czytanie, mówiąc o Melchizedeku, królu Szalemu, który będąc kapłanem Boga Jahwe, witał chlebem i winem Abrama wracającego ze zwycięskiej bitwy nad swoimi wrogami. Do postaci Melchizedeka i tej sytuacji nawiąże później autor listu do Hebrajczyków widząc w niej figurę, czyli zapowiedź ofiary Jezusa Chrystusa i Jego funkcji kapłańskiej. Chrystus poprzez swoją ofiarę na krzyżu, partycypowaną w postaci wiecznej pamiątki pod postaciami chleba i wina w wieczerniku, miał pokonać wszystkich wrogów Boga Jahwe, skażonych grzechem i śmiercią, tak ustanawiając nowe przymierze Boga z ludźmi. O tym wydarzeniu z wieczernika przypomina dziś św. Paweł, który choć nie był jego świadkiem, otrzymał od Chrystusa specjalną łaskę, skoro napisał w swym pierwszym liście do Koryntian: „Otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł: ‘To jest Ciało moje za was wydane. Czyńcie to na moją pamiątkę’. Podobnie skończywszy wieczerzę wziął kielich, mówiąc: ‘Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę”. Paweł daje też takie wytłumaczenie tego faktu: „Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie”. Dzisiejszy fragment z Ewangelii według św. Łukasza, posługując się opowiadaniem o cudownym rozmnożeniu małej ilości chleba przez Jezusa, pokazuje Jego moc przemiany ludzkich serc otwierających się na innych. Gdy zdamy sobie sprawę z tej mocy Chrystusa, Eucharystia (jako chleb z nieba) może mieć właśnie takie działanie.