Najświętsze Serce Pana Jezusa
1 czerwca 2015
Na Litwie umierała młoda wdowa, zostawiając pięcioro nieletnich dzieci. Przed śmiercią prosiła sąsiadów, by przybyli, bo chce sporządzić testament. Zebrani byli zdziwieni znając ją z ubóstwa i ciężkiej pracy, cóż więc mogła zostawić dzieciom. Matka prosiła, by podano jej obraz Jezusa ukrzyżowanego, następnie kazała uklęknąć dzieciom przy łożu i skierowała do nich słowa. Do najstarszych dwóch synów rzekła: „Oddaje wam rany rąk Chrystusowych. Będziecie ciężko pracować. Niech wam błogosławią ręce Jezusowe przebite z miłości dla nas”. Do dwóch córek: „Wam zaś daje rany nóg Chrystusowych. Będziecie musiały iść między obcych ludzi za chlebem. Niech idą z wami te Chrystusowe nogi przebite dla nas”. Do najmłodszego zaś syna powiedziała z miłością: „Tobie dziecko moje, Maksymilianie, oddaję ranę najcenniejszą, bo przebitego boku Chrystusa. Niech ona ci będzie schronieniem na twoją dolę sierocą”. Wieść o dziwnym testamencie pobożnej matki rozeszła się niczym lotem błyskawicy. Zajęto się dziećmi, tak że nie cierpiały głodu, znalazły szkołę i wychowanie. Maksymilian zaś wstąpił do jezuitów, został kapłanem, potem zaś sławnym misjonarzem na Bliskim Wschodzie. Zmarł wysłany przez papieża Grzegorza XVI na czele ekspedycji misyjnej w drodze do Nubii w 46 roku życia. Był nim słynny o. Maksymilian Ryłło. Opowiadanie to oddaje życiową moc duchowości świętych ran Chrystusowych. Nas interesuje szczególnie kult do Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Początki kultu
Źródłem kultu jest fakt męki i śmierci krzyżowej Pana Jezusa, widocznej miłości Syna Bożego umierającego za grzechy ludzi. Ślady tej męki: przebite nogi, ręce i bok, stały się podstawą średniowiecznego kultu do ran Pana Jezusa, a szczególnie przebitego boku. To właśnie w nim upatrywano od początku ukryte serce Jezusa, z którego, jak zauważa ewangelista Jan, wypłynęły krew i woda rodząc Mistyczne Ciało Chrystusa, czyli Kościół. Kult przebitego boku Pana Jezusa, a właściwie Jego Serca, od samego początku znalazł podatny grunt w zakonie dominikańskim. Kilka znanych mistyczek i mistyków tego zakonu miało mieć prywatne wizje, według których Pan Jezus chciał być czczony i uwielbiony w swoim sercu. Trzeba tu wymienić: św. Mechtyldę (†1298), św. Gertrudę (†1303), św. Małgorzatę z Kortony (†1297). Szczególną rolę w rozwoju kultu do Serca Pana Jezusa odegrało dwóch świętych XVII wieku: Jan Eudes (†1680) oraz Małgorzata Maria Alacoque (†1690). Pierwszy uchodzi za „twórcę liturgicznego kultu Serca Jezusa i Maryi”, oraz jego doktora, będąc autorem ich oficjum brewiarzowego i mszalnego; założył też specjalne zgromadzenie do szerzenia kultu obu serc Jezusa i Maryi. Druga, przynaglana licznymi objawieniami, stała się propagatorką kultu do Serca Jezusa. To właśnie dzięki niej kult ten został publicznie zaaprobowany przez Kościół i polecany przez kolejnych papieży na całym świecie.
Historia kultu do Serca Pana Jezusa
Droga jednak, jak zawsze w podobnych przypadkach, była niełatwa. Święta Małgorzata, w przeciwieństwie do Jana Eudesa, nie miała tak wielkich możliwości krzewienia kultu do Serca Pana Jezusa. Sama była skromną zakonnicą, ze zgromadzenia wizytek, ukryta w klasztorze Paray-le-Monial we Francji. W latach 1673-1675 otrzymała cztery większe objawienia dotyczące kultu Serca Pana Jezusa, z określeniem dnia i form, oraz nakazem jego szerzenia. Kolejne cztery wielkie objawienia obejmowały: fakt czci Serca Jezusa, jako wyraz bezgranicznej miłości Boga, której Małgorzata stała się uczennicą (1); dobrodziejstwa i łaski, jakie spłyną na czcicieli Serca (2); nakaz wynagrodzenia Sercu Jezusa za grzechy rodziny ludzkiej w postaci uczestnictwa w „godzinie świętej” w każdą noc poprzedzającą pierwszy piątek miesiąca oraz przyjęcie w pierwszy piątek Komunii świętej (3); nakaz odprawiania w piątek po oktawie Bożego Ciała specjalnego świętą ku czci Serca Pana Jezusa z modlitwą, przyjętą Komunią świętą oraz innymi praktykami pokutnymi, jako formy wynagrodzenia za grzechy świata, szczególnie za grzechy ludzi oddanych na służbę Bogu (4). Po wnikliwym przebadaniu objawień przez Stolicę Apostolską kult do Serca Pana Jezusa został zatwierdzony, po prawie stu latach, z początku dla niektórych diecezji i zgromadzeń (Klemens XIII, 1765), wiek później został on rozciągnięty na cały Kościół (Pius IX, 1856). Powtórne potwierdzenie tego kultu przypadło w chwili beatyfikacji Małgorzaty (1864) i kanonizacji (1920), kiedy to raz jeszcze szczegółowo przebadano krytycznie wszystkie jej objawienia. W międzyczasie Leon XIII oddał Sercu Jezusowemu w opiekę cały Kościół i rodzaj ludzki (1899).
Formy kultu
Do współczesnych form kultu Serca Pana Jezusa, zgodnie z objawieniami św. Małgorzaty, należy: celebracja uroczystości do Serca Pana Jezusa w piątek po oktawie Bożego Ciała, poświecenie miesiąca czerwca Sercu Pana Jezusa (Leon XIII), oddawanie czci przyjętym przez Stolicę Apostolską wizerunkom Serca Jezusa pod rożnymi postaciami (malowidła, obrazy, figury, medaliki…), godzina święta, praktykowanie pierwszych dziewięciu piątków miesiąca, odmawianie litanii do Serca Pana Jezusa (Leon XIII), akt poświęcenia rodzaju ludzkiego Sercu Jezusa, oraz akt wynagrodzenia Sercu Jezusowemu odmawiany w uroczystość Serca Jezusa (Pius XI). Wiele państw poświęciło się sercu Pana Jezusa, m. in. Ekwador, Kolumbia, Belgia, Hiszpania, Francja, Meksyk, Polska. Istnieją też zakony pod nazwa Serca Jezusa: sercanie, sercanki, urszulanki Serca Jezusa Konającego. Jest też wiele świątyń poświęconych Sercu Jezusa.
(Katolik, Czerwiec 2012, s. 4)