4. Niedziela Wielkiego Postu
10 marca 2013
Jo 5,9.10-12; 2 Kor 5,17-21; Łk 15,1-3.11-32
Trzeba się cieszyć z nawrócenia grzesznika, które jest owocem zbawczej męki i śmierci Chrystusa. Kiedy Izraelici weszli do obiecanej ziemi Kanaan po 40 latach wędrówki, ustała manna a oni sami celebrując Paschę po raz pierwszy w swoim kraju zaczęli spożywać pokarm z płodów jej ziemi. Zbawcza męka Chrystusa kładzie kres ofiarom i zwyczajom Starego Testamentu, dając wreszcie wszystkim możliwość zbawiennego korzystania z nowych owoców zbawczych Chrystusowego pojednania z Bogiem, do którego wzywa dzisiejsze drugie czytanie. Ewangeliczna parabola pokazuje jednak dwie różne postawy: człowieka Starego Testamentu (starszego brata), który poszukuje czystej sprawiedliwości, uważając że na nią zasłużył poprzez ciężką pracę. Nie dopuszcza przy tym możliwości powrotu marnotrawnego brata swego (młodszego brata), który zagubił się w swym życiu, ale dzięki kolejom losu i łasce miłosiernego Ojca powraca do domu, by znów rozpocząć od nowa swoje życie z Bogiem. Jezus podając tę parabolę wyraźnie pokazuje, że druga postawa jest mu bliższa, bowiem oprócz dobrego życia, które jest rzeczywiście konieczne, dopuszcza jednak rolę łaski miłosierdzia Bożego niezbędnej do zbawienia.