3 Niedziela Wielkanocna
8 maja 2011
Dz 2,14.22-28; 1P 1,17-21; Lk 24,13-35
Piękne opowiadanie z Ewangelii św. Łukasza stanowi trzon tematu wynikający z dzisiejszych czytań. Uczniowie Jezusa w drodze do wsi zwanej Emaus rozpoznają Jezusa zmartwychwstałego przy rozważaniu słów Pisma św. i na łamaniu chleba, tzn. na Eucharystii. Ich postawa niepewności, a nawet zawiedzenia wydarzeniami paschalnymi ich Mistrza, pod wpływem tego spotkania Eucharystycznego, zmienia się napełniając ich nadzieją. Teraz, kiedy wiedzą że Pan zmartwychwstał i jest żywy w Eucharystii, dzielą się tą informacją z innymi. To samo czyni św. Piotr w dzień Pięćdziesiątnicy. Taka jest też postawa chrześcijan, pod wpływem ożywczego działania Ducha Świętego, nie mogą przestać głosić Chrystusa Zmartwychwstałego. To należy do istoty misji Kościoła. Św. Piotr przekonuje swoich rozmówców, że zostali wykupieni „nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem, ale drogocenną krwią Chrystusa, jako baranka niepokalanego i bez zmazy”.