23 niedziela zwykła
7 września 2014
Ez 33,7-9; Rz 13,8-10; Mt 18,15-20
Jezus Chrystus daje swemu Kościołowi władzę odpuszczania grzechów, tzn. że z chwilą gdy ktoś powoła się na Chrystusa chcąc doznać pojednania z Bogiem i ludźmi, uzyskuje to przebaczenie pod warunkiem skruchy: „Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie”. Chrystus w Kościele ma tę władzę odpuszczania grzechów, bo wynika ona z Jego zbawczego krzyża, na którym przelał krew za każdego grzesznika. Obowiązkiem teraz Kościoła i każdego jego członka jest uwrażliwianie ludzi na grzech i nawoływanie ich do pokuty, by poszerzało sie królestwo dobra. Obowiązek ten wynika z autorytetu Pisma i nakazu Chrystusa. Prorok Ezechiel oświadcza, że Bóg wyznaczył „syna człowieczego na stróża domu Izraela, aby słysząc z ust Bożych napomnienia, przestrzegał ich w Jego imieniu”. Śmierć występnego następuje, gdy grzesznik nie zawróci ze swej złej drogi, a odpowiedzialność za jego śmierć poniesie ten, który nie zwróci mu uwagi, choć będzie miał ku temu sposobność. Inaczej będzie, gdy zwrócona uwaga nie zostanie uwzględniona; wtedy grzesznik umiera za swój grzech biorąc odpowiedzialność za nią na siebie. Podobna jest nauka Chrystusa, który nakazał braciom upominać grzesznego człowieka najpierw na osobności, a kiedy to nie poskutkuje, w obecności Kościoła.