16 niedziela zwykła
21 lipca 2013
Rdz 18,1-10; Kol 1,24-28; Łk 10, 38-42
Obrać w swym życiu najlepszą cząstkę, której nigdy nie będzie się pozbawionym; oto tajemnica dobrze przeżytego życia. Tą najlepszą cząstką, którą wybrała Maria, korzystając z wizyty Jezusa w jej domu, tj. siadając u Jego stóp Jezusa i wsłuchując się w Jego słowa – jest sam Bóg. Co można sprawdzić i zweryfikować każdorazowo w naszej modlitwie. Zapowiedź tego przyjęcia Bożego gościa w naszym życiu przynosi dzisiejsze pierwsze czytanie, mówiące o daniu gościny przez Abrahama i Sarę trzem nieznajomym, którzy okazali się boskimi wyzytorami. Oprócz posiłku i ochłody, którymi ich uraczyli, byli oni nastawieni na wysłuchanie ważnego posłannictwa Bożego, z którym przyszli owi goście: Sara pocznie za rok dziecię, którego tak z mężem nieustannie wyczekiwała. I to jest następna korzyść, jaka płynie ze słuchania słowa Bożego: otrzymujemy pewność Bożego działania w naszym życiu. Bóg przemawia do nas w modlitwie oświetlając nasze działanie i właściwie całe życie. Oto dlaczego warto Panu Bogu poświęcać więcej miejsca w naszym życiu.