13 niedziela zwykła
1 lipca 2012
Mdr 1,13-15.2,23-24; 2 Kor 8,7.9,13-15; Mk 5,21-43
Jezus Chrystus jawi się dziś jako cudotwórca, przywracając swoją Boską mocą porządek Boży zakłócony przez grzech. Księga Mądrości przypomina nam dziś, że „dla nieśmiertelności Bóg stworzył człowieka, uczynił go obrazem swej własnej wieczności; a śmierć weszła na świat przez zawiść diabła i doświadczają jej ci, którzy do niego należą”. Św. Paweł naucza, że w łasce Jezusa Chrystusa, naszego Pana, doznaliśmy wybawienia z grzechów; On „będąc bogaty dla nas stał się ubogim, aby nas ubóstwem swoim ubogacić”. Innymi słowy: Jezus Chrystus będąc Bogiem stał się człowiekiem, by nas sprowadzić z powrotem do Boga. I rzeczywiście obserwując działalność Jezusa można widzieć wielkie błogosławieństwo, jakie wprowadza swoją obecnością. Jest On szczególnie wrażliwy na dramat ludzki związany z długim cierpieniem pokornych i niewinnych. Jair, gorliwy przełożony synagogi, nie przychodzi prosząc o łaskę zdrowia dla siebie, ale dla swojego umierającego dziecka; kobieta cierpiąca na upływ krwi calą swoją nadzieję uzdrowienia związała z osobą Chrystusa. Stosownie do stopnia ich zawierzenia spełniły się ich oczekiwania uzdrowienia. Jezus wyraźnie zaznacza, że w ten sposób została wynagrodzona ich wiara. Tym bardziej dzięki ich wierze dokonuje się oczyszczenie z grzechów, które przynosi Jezus Chrystus.